
Rzucił kamieniem w rosyjski czołg, wyrzucili go więc ze szkoły. Otworzył wielki salon z niemieckimi samochodami, który wydzierżawił firmie Porsche. Nie został prezydentem Tarnowa, ale z polityką nie zerwał. Nie wie, czy będzie startował do sejmu, ale jego nazwisko jest dziś na bilbordach w całym mieście. Jak się z tego wytłumaczy?